Przy zakupie zwierzaka nie należy się śpieszyć

Czas, kiedy pandemia koronawirusa dosłownie uwięziła nas w domach, sprawił, że wiele osób kupiło czworonożnego przyjaciela. Już po pewnym czasie, kiedy kluby fitness, teatry, kina itp. były zamknięte, wiele schronisk odnotowało ogromne zainteresowanie psami. Osoby, które nie wybrały psa w schronisku lub były zainteresowane określoną rasą, przeglądały ogłoszenia internetowe. Pandemia koronawirusa dała zatem ogromną szansę zarówno nowym, jak i „doświadczonym” sprzedawcom lub hodowcom psów.

Jak rozpoznać "handlarza"?

Jeśli po raz pierwszy kupujesz psa przez ogłoszenie, musisz być czujny - możesz trafić na osobę, którą interesują tylko pieniądze. Obecnie istnieje naprawdę dużo handlarzy i hodowców, którzy używają różnych scenariuszy i kłamstw. W każdej reklamie używają innego nazwiska lub pseudonimu i po każdej sprzedaży zmieniają karty SIM z różnymi numerami telefonów.

Jak nie dać się oszukać?

Przede wszystkim nie spieszyć się z zakupem nowego czworonożnego przyjaciela. Należy bardzo dobrze sprawdzić sprzedawcę - np. spróbować wyszukać inne ogłoszenia korzystając z kontaktu podanego w ogłoszeniu. Jeśli w ogłoszeniu nie ma nazwy sprzedawcy, jest to pierwszy sygnał, który powinien zwrócić Twoją uwagę. Nawet zdrobnienia w reklamie nie są prawdziwe, a prawdziwi hodowcy zwykle nie używają ich w swoich reklamach. Pomocą w wykrywaniu oszustów są także zdjęcia, ponieważ mają oni zwyczaj robienia zdjęć samym szczeniakom, bez rodzeństwa czy rodziców i korzystania z różnych koszy czy legowisk. Ponadto przed dokonaniem zakupu zalecamy umówienie się na wizytę ze sprzedawcą. Jeśli hodowca zgodzi się na niezobowiązującą wizytę w miejscu, w którym wychowują się szczenięta, powinno być dobrze. Handlarze nigdy się na to nie zgodzą i będą naciskać, aby sprzedaż odbyła się jak najszybciej. Dlatego w żadnym wypadku nie zalecamy spotykania się na stacjach benzynowych, parkingach itp.

Uważaj na dokumenty!

Kupując szczeniaka powinieneś otrzymać Kartę Rejestracji Miotu, która zawiera numer księgi rejestracyjnej miotu, dane identyfikacyjne hodowcy, nazwę hodowli, a także informacje na temat stanu zdrowia szczeniaka - szczepienia, odrobaczanie. Oczywiście nawet ten dokument można sfałszować, dlatego przed zakupem można zbadać szczeniaka u lekarza weterynarii w towarzystwie hodowcy. Właściwy hodowca nie ma się czym martwić i na pewno nie będzie miał problemu z wizytą u lekarza.

Baza hodowców

Baza danych Polskiego Związku Kynologicznego obejmuje obecnie ponad 10 000 hodowli. Zdecydowanie zalecamy wybór zarejestrowanego hodowcy. To gwarancja sprawnego przebiegu procesu, a jeśli zarejestrowany jest u nas również hodowca, to od razu przekaże Ci zwierzaka ubezpieczonego na okres 3 miesięcy bezpłatnie, bez obowiązku przedłużania.